Lubię nowinki techniczne, ale najbardziej lubię te, które są użytkowalne. Mogłoby się wydawać, że w technologii prania nic już się wymyśleć nie da. A jednak inżynierom AEG to się udało. Pralka ta posiada rewelacyjną metodę pobierania detergentu. Dozowanie jest łatwe, nic się nie rozlewa i nie rozsypuje. Czyszczenie dozownika jest proste. Technologia ÖKOMix; niby mieszanie detergentu z płynem zmiękczającym to nie wynalazek koła. A jednak działa. Tkaniny ubrań są puszyste, włókno nie jest zbite. Pranie jest pachnące i bardzo przyjemne w dotyku. A przecież nie zmieniłem detergentów. Jak widać można było stworzyć koło na nowo. Silnik inverterowy, to nie nowość, gdyż takie napędy są montowane w pralkach od ładnych paru lat. Ale przesiadka z pralki z silnikiem szczotkowym na silnik z magnesami stałymi to melodia dla ucha. I rzeczywiście jest eko. Pobór energii według licznika jest o 23% niższy od poprzedniej pralki. Para może wydawać się przestarzała, ale jeśli zaufasz tej pralce, to parę pokochasz. Powiem więcej pokochasz na nowo stare koszule, które dzięki Technologii Prania AEG odżyją na nowo. Prosta obsługa pralki, czytelność wyświetlacza to standard w tej klasie urządzeń. Kółeczka ułatwiające przesuwanie, dostęp do filtra i jego czyszczenie to prawdziwy majstersztyk. Widać, że PRALKA ŁADOWANA OD GÓRY LTX8C373P została zaprojektowana przez inżynierów, a nie księgowego. Mimo że nie kosztuje najmniej, to po wyjęciu prania z pralki wiesz, że była tego warta. Polecam